też mi sie nie chce. To co napisałem to był impuls, bo zwykłem odpowiadać na pytania i zaczepki też:).
A,że Ci się nie dostało?
Widocznie się starzeję:) Następnym razem bardziej się postaram.
Kto swój a kto obcy ? Zupełnie nie jarzę. Żebyś widział jak pojawiam się i znikam z salonowych polecanych różnych opcji.:)
Natomiast fakt, kto ma zawsze rację? to wiem, bo to oczywiste, że ja:)
A tak przy okazji; ten paskudny Tyrmand to dopiero nie miał zahamowań. Takiego Kałużyńskiego to nazwał facetem o fizjonomii wiecznie rozradowanego szympansa. (dla Grzesia) a jak innych ?:)Tfu…
Jeśli chodzi o meldunki, nikogo pewnie ta bariera nie powstrzymała. Ale jakie fantastyczne to komplikacje.
Bo wiesz, te fikcyjne rozwody i przemeldowania w dzisiejszych czasach, kiedy nikomu już nie można ufać:)
Co do ideologi, to zawsze jestem podejrzliwy. Pierwsze pytanie, które mi się nasuwa to,komu ona służy?
Odysie,
też mi sie nie chce. To co napisałem to był impuls, bo zwykłem odpowiadać na pytania i zaczepki też:).
A,że Ci się nie dostało?
Widocznie się starzeję:) Następnym razem bardziej się postaram.
Kto swój a kto obcy ? Zupełnie nie jarzę. Żebyś widział jak pojawiam się i znikam z salonowych polecanych różnych opcji.:)
Natomiast fakt, kto ma zawsze rację? to wiem, bo to oczywiste, że ja:)
A tak przy okazji; ten paskudny Tyrmand to dopiero nie miał zahamowań. Takiego Kałużyńskiego to nazwał facetem o fizjonomii wiecznie rozradowanego szympansa. (dla Grzesia) a jak innych ?:)Tfu…
Jeśli chodzi o meldunki, nikogo pewnie ta bariera nie powstrzymała. Ale jakie fantastyczne to komplikacje.
Bo wiesz, te fikcyjne rozwody i przemeldowania w dzisiejszych czasach, kiedy nikomu już nie można ufać:)
Co do ideologi, to zawsze jestem podejrzliwy. Pierwsze pytanie, które mi się nasuwa to,komu ona służy?
Pozdrawiam serdecznie
yassa -- 08.10.2008 - 21:47