nie nie zbierałem. Nigdy nie miałem ciągotek ku zbieractwu i w ogóle starożytnościom.
Nie mam antyków i wolę elektronikę od maszyny parowej.
No jakoś tak.
Przeszłóść jest dla mnie o tyle ważna, o ile wpływa na współczesność.
I proszę wybaczyć, w jakim Pani sąsiedztwie? Ja się dziwię w ogólności,że Pani już wtedy na świecie była. A na Ochocie to jednak Pani nastała jak ja się już zakorzeniłem i to całkiem z drugiej strony Wisły.
Pani Gretchen,
nie nie zbierałem. Nigdy nie miałem ciągotek ku zbieractwu i w ogóle starożytnościom.
Nie mam antyków i wolę elektronikę od maszyny parowej.
No jakoś tak.
Przeszłóść jest dla mnie o tyle ważna, o ile wpływa na współczesność.
I proszę wybaczyć, w jakim Pani sąsiedztwie? Ja się dziwię w ogólności,że Pani już wtedy na świecie była. A na Ochocie to jednak Pani nastała jak ja się już zakorzeniłem i to całkiem z drugiej strony Wisły.
Pozdrowienia uporczywe
yayco -- 24.10.2008 - 14:50