Witam Panie Yayco

Witam Panie Yayco

jak widzę dobudował Pan pięterko archiwum, więc wszyscy przenosimy się wyżej. Tak oto skacze poziom ogólny a Pan znalazł się w mało wygodnej, acz honorem naznaconej roli przewodnika.

No, dość egystycznej impotencji, bo słownika bogatego nie posiadłem :) Wróćmy do naszych baranów, że z kolei pofaworyzuję ojczyznę Cambronne, co to brzydko mówił. (Czy francuskie nazwiska się odmienia?)

Z mojej strony za tę opowieść też ależy się historyjka, ale ona przyjdzie później, bo dziś wróciłem do domu charkocząc i jęcząc z powodu choroby. No i mam dwa hirrory do obejrzenia. Pierwszy zwie się “Satan’s Little Helper”, a drugi ma klasyczno-paranoiczny tytuł “They”.

A opowieśc ciekawa. Jako, że nie wiem za wiele o PRL, bo urodiłem się podczas wojny polsko-jaruzelskiej, nuszę podeprzeć sie niewieloma wspomnieniami własnymi, oraz opowieściami innych i diagnozą ogólną. Otóż wiem tyle, ze faktycznie te kolejki były, bo w wieku lat chyna pięciu czy sześciu na wakacjach w Pcimiu (tak, w Pcimiu dokładnie, to nie żadne żarty, nad Krzyworzeką) zastępowałem mamę i babcię w kolejce raz an jakiś czas. I słyszałem bardzo podobną historię dotyczącą elektryczności, centrali telefonicznej na Azorach chyba (??) i pewnego urzędnika funkcyjnego, or somethin’. Muszę jednak sięgnąć do źródła by sprawdzić.

Ogólnie jednak wiem z podręczików, że był PRL systemem funkcjonującym zgodnie z gospodarką księżycową, z nielegalnym systemem władzy i jako taki nie mógł być sensowny.

Obiecuję, że jeszcze dziś odewę sie do matki by uzgodnic zeznania w kwestii mojego wypadku i będę w stanie napisać coś wiecej niż suchą relację.

No i pozdraiwma ciepło spod kołdry a moja niewidzialna żona też ciepło znad kołdry.


Okolice Bródna: Wykopaliska By: yayco (94 komentarzy) 24 październik, 2008 - 09:56
  • Panie Yayco By: Gretchen (24.10.2008 - 22:16)
  • I tacy, i tacy? By: yayco (24.10.2008 - 22:10)
  • Max By: Gretchen (24.10.2008 - 22:09)
  • a kto By: Gretchen (24.10.2008 - 22:03)
  • Damskie fryzjerzy? By: yayco (24.10.2008 - 21:56)
  • Kasiu (tu zwracam się do Kasi) By: Gretchen (24.10.2008 - 21:44)
  • Gretchen By: max (24.10.2008 - 21:41)
  • Czy mnie znowu coś ominęło By: Gretchen (24.10.2008 - 21:40)
  • Panie Yayco By: Gretchen (24.10.2008 - 21:38)
  • Mleko sie rozlalo, By: yayco (24.10.2008 - 21:34)
  • No i poszło w eter... By: max (24.10.2008 - 21:33)
  • Panie Maxie, By: yayco (24.10.2008 - 21:25)
  • Panie Mindrunnerze, By: yayco (24.10.2008 - 21:19)
  • Panie Yayco [edit] By: max (24.10.2008 - 21:30)
  • @Gretchen By: Plenczow (24.10.2008 - 21:09)
  • Właściwie to nie wiem, czy się cieszyć, By: yayco (24.10.2008 - 21:01)
  • No, a co? By: Gretchen (24.10.2008 - 20:55)
  • Salon Fryzjerski? By: yayco (24.10.2008 - 20:45)
  • Się odmienia By: Gretchen (24.10.2008 - 20:41)
  • Pani Gretchen, By: yayco (24.10.2008 - 20:33)
  • Panie Mindrunnerze, By: yayco (24.10.2008 - 20:28)
  • Panie Yayco By: Gretchen (24.10.2008 - 19:01)
  • Witam Panie Yayco By: Plenczow (24.10.2008 - 18:46)
  • Pani Pino, By: yayco (24.10.2008 - 16:21)
  • Panie yayco, By: Pino (24.10.2008 - 15:53)
  • Panie Maxie, By: yayco (24.10.2008 - 15:46)
  • PANIE YAYCO By: max (24.10.2008 - 15:39)
  • Panie Maxie, By: yayco (24.10.2008 - 15:12)
  • Pani Pino, z Panią to jest sto pociech, zapewne By: yayco (24.10.2008 - 15:05)
  • ja tam się nie cieszyłem By: max (24.10.2008 - 15:05)
  • Pani Gretchen, By: yayco (24.10.2008 - 14:50)
  • Panie Maxie, By: yayco (24.10.2008 - 14:47)
  • Mocne, By: Pino (24.10.2008 - 13:06)
  • Panie Yayco By: Gretchen (24.10.2008 - 11:09)
  • rzeczywiście By: max (24.10.2008 - 11:03)