już rozumiem, dlaczego się wokół Pana przestrzeń życiowa powiększyła.
Swoja drogą, to zarzynanie we śnie, wydaje sie być dość humanitarne:-)
Byle nie chlapać za bardzo wokół. Krwią “niewiniątek”.
I w tym sensie pozdrawiam
To ja, Panie Yayco,
już rozumiem, dlaczego się wokół Pana przestrzeń życiowa powiększyła.
Swoja drogą, to zarzynanie we śnie, wydaje sie być dość humanitarne:-)
Byle nie chlapać za bardzo wokół. Krwią “niewiniątek”.
I w tym sensie pozdrawiam
Lorenzo -- 12.12.2008 - 10:26