Od rana dręczy mnie Urząd Celny (za pośrednictwem naszejh pani księgowej, szefowej sekretariatu i kilkorga innych osób), ile jest mocznika w AdBlue, skoro na certyfikatach jakości labolatorium podaje “od…do”. “Bo to – wie Pan – trzeba dokładnie w Intrastacie wykazać...”
“A o średniej Państwo słyszeli?”
“Hę? Ale Bruksela chce mieć dokładnie…”
Oj, jak my sobie z Panem Kazikiem poużywamy:-))!
Pozdrawiam również szczegółowo z uwzględnieniem średniej ważonej
Ach, te szczegóły, Panie Yayco!
Od rana dręczy mnie Urząd Celny (za pośrednictwem naszejh pani księgowej, szefowej sekretariatu i kilkorga innych osób), ile jest mocznika w AdBlue, skoro na certyfikatach jakości labolatorium podaje “od…do”. “Bo to – wie Pan – trzeba dokładnie w Intrastacie wykazać...”
“A o średniej Państwo słyszeli?”
“Hę? Ale Bruksela chce mieć dokładnie…”
Oj, jak my sobie z Panem Kazikiem poużywamy:-))!
Pozdrawiam również szczegółowo z uwzględnieniem średniej ważonej
Lorenzo -- 12.12.2008 - 10:41