a co mam robić?
Może przypomnę, że napisała Pani niejasny utwór, prawdopodobnie ku czci bielizny poświęcony i na pohybel manipulacji (albo odwrotnie – pewien nie jestem, czy pojąlem o co idzie).
A że do mnie Pani coś mówiła, to grzecznie przyszedłem odpowiedzieć.
Coś nie tak jest?
Rozmawiam z Panią,
a co mam robić?
Może przypomnę, że napisała Pani niejasny utwór, prawdopodobnie ku czci bielizny poświęcony i na pohybel manipulacji (albo odwrotnie – pewien nie jestem, czy pojąlem o co idzie).
A że do mnie Pani coś mówiła, to grzecznie przyszedłem odpowiedzieć.
Coś nie tak jest?
yayco -- 12.03.2008 - 00:16