dla uspokojenia Pana dodam,że był to najtańszy sklep w mieście, a klientela dość często mówiła w słowiańskich językach, wpadając z pobliskich bodów na przerwę śniadaniową. Ja tam tylko dla tego mleka zsiadłego bywałem, bo reszta asortymentu nie budziła zaufania.
Innymi słowy, nie sądzę, aby Włosi zmienili zdanie. Po prosty sklep dostosował asortyment do potrzeb klientów.
A względem higieny i mleka, to zapytam, czy aby ta baba może robiła oscypki?
Bo ja bardzo za oscypkami jestem. Nawet za cenę nienastawania na higienę.
Panie Lorenzo,
dla uspokojenia Pana dodam,że był to najtańszy sklep w mieście, a klientela dość często mówiła w słowiańskich językach, wpadając z pobliskich bodów na przerwę śniadaniową. Ja tam tylko dla tego mleka zsiadłego bywałem, bo reszta asortymentu nie budziła zaufania.
Innymi słowy, nie sądzę, aby Włosi zmienili zdanie. Po prosty sklep dostosował asortyment do potrzeb klientów.
A względem higieny i mleka, to zapytam, czy aby ta baba może robiła oscypki?
Bo ja bardzo za oscypkami jestem. Nawet za cenę nienastawania na higienę.
Pozdrawiam
yayco -- 16.07.2008 - 19:45