Jak napisałeś – to akurat nie znaczy nic w tym kontekście.
Bo sytuacja jest taka, jakby PO probowało przepchać przez Sejm ustawe, ktora by nakazywala wykupienie przez agendę rządowa złych kredytów udzielonych przez jakiś polski bank prywatny – np Eurobank czy GetinBank. Czyż to nie idealny biznes? Udzielasz kredytów każdemu szmaciarzowi (bez obrazy) jak leci, a jak będzie miał problemy ze spałatą – to kupuje go państwo za pieniądze Maxa, Pana Y oraz Pana Lorezno (dokładniej – z ich podatków). No nic nie robić, tylko zostawać bankowcem.
Problem w tym, że kraje europejskie nie są w stanie wykupić złych kredytów udzielonych przez największe europejskie Banki.
A już tak w ogóle poza tematem – to FED jest instytucją całkowicie prywatną, a EBC zdecydowanie nie… ;-))))
Maxie
Jak napisałeś – to akurat nie znaczy nic w tym kontekście.
Bo sytuacja jest taka, jakby PO probowało przepchać przez Sejm ustawe, ktora by nakazywala wykupienie przez agendę rządowa złych kredytów udzielonych przez jakiś polski bank prywatny – np Eurobank czy GetinBank. Czyż to nie idealny biznes? Udzielasz kredytów każdemu szmaciarzowi (bez obrazy) jak leci, a jak będzie miał problemy ze spałatą – to kupuje go państwo za pieniądze Maxa, Pana Y oraz Pana Lorezno (dokładniej – z ich podatków). No nic nie robić, tylko zostawać bankowcem.
Problem w tym, że kraje europejskie nie są w stanie wykupić złych kredytów udzielonych przez największe europejskie Banki.
A już tak w ogóle poza tematem – to FED jest instytucją całkowicie prywatną, a EBC zdecydowanie nie… ;-))))
Griszeq -- 25.09.2008 - 09:39