Chyba nie masz racji. Moim zdaniem lepiej jest, jak się kryzys rozegra na niewielkim polu. Amerykanie zdaje się tak nie uważają. Ja zaś myślę, że lepiej się uczyć na cudzych błędach. Dlatego poobserwujmy.
Jak zawsze dotąd. Chociaż Sarkozy już zapowiada interwencję gdyby sie kryzys miał pojawić we Francji.
Lorenzo
Chyba nie masz racji. Moim zdaniem lepiej jest, jak się kryzys rozegra na niewielkim polu. Amerykanie zdaje się tak nie uważają. Ja zaś myślę, że lepiej się uczyć na cudzych błędach. Dlatego poobserwujmy.
Jak zawsze dotąd. Chociaż Sarkozy już zapowiada interwencję gdyby sie kryzys miał pojawić we Francji.
Stary -- 26.09.2008 - 09:02