nie ma absolutnie żadnego powodu, by świat przestał finansować USA.
po prostu Stany są gwarantem pewnego spokoju i bezpieczeństwa, dlatego nawet pomimo wiedzy, że doją resztę świata jak stado krów, świat się na to godzi. zwykła cena. bo kogo mamy sobie obrać na parasol – KGBiste z Kremla? czy żółtego cara z Pekinu?
ani w Pekinie ani w Rosji nie byłoby dyskusji, jaka przetacza się aktualnie przez Kongres. i o tym pisze Pan Stary – to jest tak troche jak z demokracją: nikt nie twierdzi, że USA są dobre. po prostu reszta alterantyw jest gorsza.
off topic
a to ostatnie zdanie to już mógł Pan sobie podarować. zapachniało miejscem, z ktorego większosć nas się wyniosła kiedyś. niemniej pozdrawiam, jak zawsze serdecznie.
Panie Igło...
nie ma absolutnie żadnego powodu, by świat przestał finansować USA.
po prostu Stany są gwarantem pewnego spokoju i bezpieczeństwa, dlatego nawet pomimo wiedzy, że doją resztę świata jak stado krów, świat się na to godzi. zwykła cena. bo kogo mamy sobie obrać na parasol – KGBiste z Kremla? czy żółtego cara z Pekinu?
ani w Pekinie ani w Rosji nie byłoby dyskusji, jaka przetacza się aktualnie przez Kongres. i o tym pisze Pan Stary – to jest tak troche jak z demokracją: nikt nie twierdzi, że USA są dobre. po prostu reszta alterantyw jest gorsza.
off topic
Griszeq -- 25.09.2008 - 16:12a to ostatnie zdanie to już mógł Pan sobie podarować. zapachniało miejscem, z ktorego większosć nas się wyniosła kiedyś. niemniej pozdrawiam, jak zawsze serdecznie.