Blogi czytywałem przez cały czas nieobecności pisarskiej. Ilekroć na nie wchodziłem, zawsze trafiałem na zniechęcające pyszczenie. Co nie znaczy, że tylko ono w necie występuje. Ale, niestety, bardzo mu szkodzi.
Pozdr.
Sergiuszu
Blogi czytywałem przez cały czas nieobecności pisarskiej. Ilekroć na nie wchodziłem, zawsze trafiałem na zniechęcające pyszczenie. Co nie znaczy, że tylko ono w necie występuje. Ale, niestety, bardzo mu szkodzi.
Pozdr.
popisowiec -- 17.04.2009 - 17:35