Moje niepisanie wzięło się z przyczyn prywatnych. Rzeczywistość mnie tylko od powrotu odstręcza.
Za to przyjemność zamienienia kilku zdań ze starymi znajomymi działą wręcz przeciwnie, więc może coś się choć minimalnie zmieni.
Pozdr.
grzesiu
Moje niepisanie wzięło się z przyczyn prywatnych. Rzeczywistość mnie tylko od powrotu odstręcza.
Za to przyjemność zamienienia kilku zdań ze starymi znajomymi działą wręcz przeciwnie, więc może coś się choć minimalnie zmieni.
Pozdr.
popisowiec -- 20.04.2009 - 20:08