W istocie! Jakby się Lucem fero taki nieinteresujący i nudzący zrobił, to byłoby źle. Bo jeden Grześ narazie jest, co by to było, gdyby było 2! :-D
A tak serio… To ja, nawet tego Ziemkiewicza nie znam. Czy on jest dobry, czy zły?
Tzn. Słyszałem o nim, ale tak żeby coś więcej, to nie…
A ponieważ ostatnio były jakieś rocznice, a potem wybory, w których rząd nie dostał żółtej kartki (tak przynajmniej twierdzi premier — chociaż jak patrzę na frekfencję, to chyba nie tylko rząd ale i opozycja — wszyscy dostali czerwone kartki), to w związku z tymi datami takie mi skojarzenie przyszło do głowy:
Śpiewamy mury, jako symbol zwycięstwa ludu nad komunizmem, ale nie nie śpiewamy murów ’87, bo wstydzimy się przyznać, że zabraliśmy przeciwnikowy piłkę a następnie pobiegliśmy wbić ją do swojej bramki…
A zatem ja głośno!!!
No dobra nie lecę. Teraz przeczytawszy*) komentarze.
*)Imiesłów przysłówkowy uprzedni…
W istocie! Jakby się Lucem fero taki nieinteresujący i nudzący zrobił, to byłoby źle. Bo jeden Grześ narazie jest, co by to było, gdyby było 2! :-D
A tak serio… To ja, nawet tego Ziemkiewicza nie znam. Czy on jest dobry, czy zły?
Tzn. Słyszałem o nim, ale tak żeby coś więcej, to nie…
A ponieważ ostatnio były jakieś rocznice, a potem wybory, w których rząd nie dostał żółtej kartki (tak przynajmniej twierdzi premier — chociaż jak patrzę na frekfencję, to chyba nie tylko rząd ale i opozycja — wszyscy dostali czerwone kartki), to w związku z tymi datami takie mi skojarzenie przyszło do głowy:
Śpiewamy mury, jako symbol zwycięstwa ludu nad komunizmem, ale nie nie śpiewamy murów ’87, bo wstydzimy się przyznać, że zabraliśmy przeciwnikowy piłkę a następnie pobiegliśmy wbić ją do swojej bramki…
A zatem ja głośno!!!
No!
Jachoo -- 09.06.2009 - 16:57Pozdrawiam.