Butch Cassidy and the Sundance Kid- mam plakat z filmu w pokoju. Wrzuć na bonus harmonijkę z Sergio Leone. jak to się nazywało? Chyba Pewnego razu na Dzikim Zachodzie- też super film (Henry Fonda).
A muzyka Morricone- najwyższy sort :-)
Zapomniałem dodać, że soundtracki też lubię słuchać
Ha! :-)
Butch Cassidy and the Sundance Kid- mam plakat z filmu w pokoju. Wrzuć na bonus harmonijkę z Sergio Leone. jak to się nazywało? Chyba Pewnego razu na Dzikim Zachodzie- też super film (Henry Fonda).
Lucem fero (gość) -- 09.06.2009 - 21:30A muzyka Morricone- najwyższy sort :-)
Zapomniałem dodać, że soundtracki też lubię słuchać