A muzykę Morricone z wetsrenów i nie tylko uwielbiam, mam mnóstwo tego na dysku, dobrze że mi przypomniałeś, będę słuchał jutro:), szczególnie że dawno nie słuchałem, w ogóle nie ma to jak klasyczne weterny różne.
Az może kiedyś napisze o kilku, tylko przydałoby się odsieżyć i “pewnego razu na Dzikim Zachodzie” i te dolarowe:) i obejrzeć “Dobry zły i brzydki”, bo chyba nie oglądałem.
O to chodzi?
A muzykę Morricone z wetsrenów i nie tylko uwielbiam, mam mnóstwo tego na dysku, dobrze że mi przypomniałeś, będę słuchał jutro:), szczególnie że dawno nie słuchałem, w ogóle nie ma to jak klasyczne weterny różne.
Az może kiedyś napisze o kilku, tylko przydałoby się odsieżyć i “pewnego razu na Dzikim Zachodzie” i te dolarowe:) i obejrzeć “Dobry zły i brzydki”, bo chyba nie oglądałem.
A to jest też piękne:
grześ (gość) -- 09.06.2009 - 21:43