nie wiesz tego tak naprawdę, w tamtej cchwili mogło być szczerze.
Ja nie wiem jak ty, ale ja np. mam problem w reagowaniu na pochwały, znaczy choć je lubię, to nieufny jestem, a nie ma co ukrywać, że w większości moje blogowanie i tu i wcześniej w S24 spotykało się nadspodziewaną (dla mnie) aprobatą.
I do dziś tego nie rozumiem i przyczyny nie znam:)
A że automatyczne?
No jest automatyczne, ja sam się nieraz krytykowałem, po co ja pisze komuś formułki w stylu “dobry tekst”, “dzięki”, “fajnie napisałeś” itd
Ale z drugiej strony jeżeli tak myślę/myślałem to dlaczego mam się ograniczać?
Wiesz, czy było sztuczne czy nie,
nie wiesz tego tak naprawdę, w tamtej cchwili mogło być szczerze.
Ja nie wiem jak ty, ale ja np. mam problem w reagowaniu na pochwały, znaczy choć je lubię, to nieufny jestem, a nie ma co ukrywać, że w większości moje blogowanie i tu i wcześniej w S24 spotykało się nadspodziewaną (dla mnie) aprobatą.
I do dziś tego nie rozumiem i przyczyny nie znam:)
A że automatyczne?
No jest automatyczne, ja sam się nieraz krytykowałem, po co ja pisze komuś formułki w stylu “dobry tekst”, “dzięki”, “fajnie napisałeś” itd
Ale z drugiej strony jeżeli tak myślę/myślałem to dlaczego mam się ograniczać?
I milczeć?
pzdr
grześ -- 24.06.2009 - 21:48