Eeee, czy ja wiem?
Ja i teraz jestem dość osobliwym idiotą, ale powspominać miło, byle bez czułostkowości.
Teraz jest śmiesznie. Już tekst napisałem ale jeszcze mnie kusi jak sobie poczytalem o kompromisie w sprawie matematyki na maturze.
Że obowiązkowa ale za to ma być taka łatwa, że każdy zda.
Monty Python, Panie Yayco!
Panie Yayco
Eeee, czy ja wiem?
Ja i teraz jestem dość osobliwym idiotą, ale powspominać miło, byle bez czułostkowości.
Teraz jest śmiesznie. Już tekst napisałem ale jeszcze mnie kusi jak sobie poczytalem o kompromisie w sprawie matematyki na maturze.
Że obowiązkowa ale za to ma być taka łatwa, że każdy zda.
Monty Python, Panie Yayco!
jacek [dot] jarecki63 [at] gmail [dot] com
Jacek Jarecki -- 10.01.2008 - 21:07