Rozumiem, że to dramatyczne pytanie jest odpowiedzią na mój wpis w Pani notce. Jeśli tak, to odpowiadam pospiesznie, że NIC Z TEGO! Po prostu wszedłem, przeczytałem, potem przestudiowałem profil i doszedłem do wniosku, który zapisałem grzecznie. To było coś jak przywitanie i zarazem pożegnanie. Zdarza się i nie powinno być powodem do obrazy. Zdeklarowana siedemnastoletnia słuchaczka RM jest kimś tak bardzo odległym od tego, do czego jestem przyzwyczajony, że założyłem niemożność wzajemnego komunikowania się.
Jeśli natomiast “Powtarzam: I CO Z TEGO?!” jest reakcją na nieistotną rzeczywiście wiadomość, że pomaluję pokój komputerowy, to mogę tylko zauważyć, że nie zauważyłem przed wspomnianym powtarzaniem żadnego pierwotnego zareagowania oraz, że Z TEGOJEST TO, że pokój będzie pomalowany…
Pani Natalio!
Rozumiem, że to dramatyczne pytanie jest odpowiedzią na mój wpis w Pani notce. Jeśli tak, to odpowiadam pospiesznie, że NIC Z TEGO! Po prostu wszedłem, przeczytałem, potem przestudiowałem profil i doszedłem do wniosku, który zapisałem grzecznie. To było coś jak przywitanie i zarazem pożegnanie. Zdarza się i nie powinno być powodem do obrazy. Zdeklarowana siedemnastoletnia słuchaczka RM jest kimś tak bardzo odległym od tego, do czego jestem przyzwyczajony, że założyłem niemożność wzajemnego komunikowania się.
Jeśli natomiast “Powtarzam: I CO Z TEGO?!” jest reakcją na nieistotną rzeczywiście wiadomość, że pomaluję pokój komputerowy, to mogę tylko zauważyć, że nie zauważyłem przed wspomnianym powtarzaniem żadnego pierwotnego zareagowania oraz, że Z TEGO JEST TO, że pokój będzie pomalowany…
Pozdrowienia i powodzenia
jotesz -- 22.08.2008 - 13:43:)