Pańskie imię medycejskie nosił również mój dziad po mieczu, który nogę stracił w wojnie, służąc cesarzowi z Wiednia. A hosty na szczęście dają sobie radę nawet wtedy, gdy gospodarz zupełnie czym innym zajety. Dziś właśnie szampana zacnego otworzyłem na zakończenie remontu, wszystko co pozostało jeszcze do wykonania nazywając poprawkami poremontowymi…
Panie Lorenzo Magnifico!
Pańskie imię medycejskie nosił również mój dziad po mieczu, który nogę stracił w wojnie, służąc cesarzowi z Wiednia. A hosty na szczęście dają sobie radę nawet wtedy, gdy gospodarz zupełnie czym innym zajety. Dziś właśnie szampana zacnego otworzyłem na zakończenie remontu, wszystko co pozostało jeszcze do wykonania nazywając poprawkami poremontowymi…
A pisać mi się dalej nie chce!
jotesz -- 15.09.2008 - 21:27:)