nie narzekam, bo duży jest i bardzo bezpieczny. Tyle że ma pod maską strasznie dużo rzeczy (nawet nie wiem jakich i wcale nie chcę wiedzieć szczerze mówiąc) i miejsca wcale. I jak się chce żarówkę wymienić, to trzeba naprawdę mieć ręce dziecka. Ja ma z kolei Pana Bażeja, tyle, że – niestety – nie po drugiej stronie drogi:-(
Ja tam w sumie, Panie Joteszu,
nie narzekam, bo duży jest i bardzo bezpieczny. Tyle że ma pod maską strasznie dużo rzeczy (nawet nie wiem jakich i wcale nie chcę wiedzieć szczerze mówiąc) i miejsca wcale. I jak się chce żarówkę wymienić, to trzeba naprawdę mieć ręce dziecka. Ja ma z kolei Pana Bażeja, tyle, że – niestety – nie po drugiej stronie drogi:-(
Mimo to pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 23.09.2008 - 18:39