jesteś miłym duszkiem tego zbiorowiska. Ponuro mi się zrobiło, bo moje uśmiechy zmieniono na uśmieszki z zamiennymi przymiotnikami dziecinny/pogardliwy. Nie spodobało mi się to, bo nie cierpię gdy wmawia mi się uczucia, których nie ma we mnie. I rzeczywiście remont stał się permanentny, bo zawsze można jeszcze znaleźć jakąś rzecz do poprawienia…
Grzesiu,
jesteś miłym duszkiem tego zbiorowiska. Ponuro mi się zrobiło, bo moje uśmiechy zmieniono na uśmieszki z zamiennymi przymiotnikami dziecinny/pogardliwy. Nie spodobało mi się to, bo nie cierpię gdy wmawia mi się uczucia, których nie ma we mnie. I rzeczywiście remont stał się permanentny, bo zawsze można jeszcze znaleźć jakąś rzecz do poprawienia…
: ))
jotesz -- 20.09.2008 - 23:19