Boża sprawiedliwość zasadniczo dokonuje się po śmierci. Jej zasadniczą cechą jest nierychliwość. Natomiast takie przypadki jak bezpośrednie rażenie piorunem należy traktować jako specjalne wyróżnienie. Ja to sobie tłumaczę naiwniacko, że to taki znak dla współcześnie żyjących – opamiętajcie się !
Co do dyskusji powyżej toczonej. odnośnie roli tzw UPA dla państwa ukraińskiego – coraz więcej kandydatów na prezydenta Ukrainy, w tym także z Galicji pochodzących – wypowiada się mniej więcej tak: najważniejsza dla Ukrainy jest sprawa zachowania jedności państwa. Takie sprawy jak UPA, język rosyjski, NATO – są dla państwa szkodliwe, ponieważ sprzyjają rozpadowi państwa. Nie należy tych tematów stawiać na ostrzu noża, są bowiem drugorzędne. To oznacza, że kandydat popierający zdecydowanie UPA na Ukrainie nie wygra. Moim zdaniem każdy polski głos polski – nawet tu na forum – próbujący działalność UPA “obiektywizować” jest błędem. Jest to głos przeciwny zdaniu większości Ukraińców, chociaż zgodny z większością Galicjan. Jednak w SS niemieckim także było bardzo wielu szlachetnych patriotów, mimo to z tego powodu samej organizacji nikt nie ma zamiaru “rehabilitować”. To bowiem byłby gruby błąd. Gdybysmy kiedyś ramię w ramię stanęli z postbanderowcami przeciwko “moskalom” i musieli biernie przyglądać się metodom (okrucieństwu) takich sojuszników ! Może nawet pilnować, aby ich ofiary nie uciekły ! Zgroza. Jednak mam nadzieję, że naród ukraiński jest normalnym narodem i tego wrzoda odrzuci. Muszę iść lepić pierogi ( z wiśniami).
re: Dishonoris causa
Boża sprawiedliwość zasadniczo dokonuje się po śmierci. Jej zasadniczą cechą jest nierychliwość. Natomiast takie przypadki jak bezpośrednie rażenie piorunem należy traktować jako specjalne wyróżnienie. Ja to sobie tłumaczę naiwniacko, że to taki znak dla współcześnie żyjących – opamiętajcie się !
Wieslaw Tokarczuk (gość) -- 07.07.2009 - 11:25Co do dyskusji powyżej toczonej. odnośnie roli tzw UPA dla państwa ukraińskiego – coraz więcej kandydatów na prezydenta Ukrainy, w tym także z Galicji pochodzących – wypowiada się mniej więcej tak: najważniejsza dla Ukrainy jest sprawa zachowania jedności państwa. Takie sprawy jak UPA, język rosyjski, NATO – są dla państwa szkodliwe, ponieważ sprzyjają rozpadowi państwa. Nie należy tych tematów stawiać na ostrzu noża, są bowiem drugorzędne. To oznacza, że kandydat popierający zdecydowanie UPA na Ukrainie nie wygra. Moim zdaniem każdy polski głos polski – nawet tu na forum – próbujący działalność UPA “obiektywizować” jest błędem. Jest to głos przeciwny zdaniu większości Ukraińców, chociaż zgodny z większością Galicjan. Jednak w SS niemieckim także było bardzo wielu szlachetnych patriotów, mimo to z tego powodu samej organizacji nikt nie ma zamiaru “rehabilitować”. To bowiem byłby gruby błąd. Gdybysmy kiedyś ramię w ramię stanęli z postbanderowcami przeciwko “moskalom” i musieli biernie przyglądać się metodom (okrucieństwu) takich sojuszników ! Może nawet pilnować, aby ich ofiary nie uciekły ! Zgroza. Jednak mam nadzieję, że naród ukraiński jest normalnym narodem i tego wrzoda odrzuci. Muszę iść lepić pierogi ( z wiśniami).