nie potrafię oceniać co w komentarzach na Pańskim blogu, który nie jest dla mnie miejscem skakania do oczu, jest na miejscu, a co nie. Dla mnie jest źródłem wiedzy, której wszędzie jest za mało. Wiedzy o miejscach, gdzie żyli moi przodkowie i krewni. Każdy ma prawo odbierać te straszne informacje według swojej wrażliwości. Można też widocznie przy okazji się nawalać...
Panie Dymitrze,
nie potrafię oceniać co w komentarzach na Pańskim blogu, który nie jest dla mnie miejscem skakania do oczu, jest na miejscu, a co nie. Dla mnie jest źródłem wiedzy, której wszędzie jest za mało. Wiedzy o miejscach, gdzie żyli moi przodkowie i krewni. Każdy ma prawo odbierać te straszne informacje według swojej wrażliwości. Można też widocznie przy okazji się nawalać...
jotesz -- 03.11.2009 - 16:38