na statku, czy innym yahcie się nie gwiżdże?
jak byłem w takim czarnym harcerstwie. znaczy byłem, no w pewnych aspektach jestem, bo to sie ma do końca, punkowcem. wyniosłem z tego okresu brak przywiązania do zasad i lgnięcie do nihilizmu. nad czym czasami ubolewam, ale …
=moje nudne i banalne foty=
a czy to prawda, że
na statku, czy innym yahcie się nie gwiżdże?
jak byłem w takim czarnym harcerstwie. znaczy byłem, no w pewnych aspektach jestem, bo to sie ma do końca, punkowcem. wyniosłem z tego okresu brak przywiązania do zasad i lgnięcie do nihilizmu. nad czym czasami ubolewam, ale …
=moje nudne i banalne foty=
Docent Stopczyk -- 05.01.2010 - 08:33