Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby kwestionować dobrodziejstwa z jakimi spotyka się Murik podrzucany.
Ino sama posiadając doświadczenia, z powodu za hotel czasami robimy, patrzę sobie jak takie coś na psią psyche wpływa. Czasami, przy dużej częstotliwości albo dłuższym pobycie, psiak się gubi w sobie. (“Czasami” podkreślono wężykiem.)
I tyle.
Samojedy są fajowskie, ale jeśli chodzi o czesanie – to dziękuję. Postoję. :)
Pinolu
Nawet mi przez myśl nie przeszło, żeby kwestionować dobrodziejstwa z jakimi spotyka się Murik podrzucany.
Ino sama posiadając doświadczenia, z powodu za hotel czasami robimy, patrzę sobie jak takie coś na psią psyche wpływa. Czasami, przy dużej częstotliwości albo dłuższym pobycie, psiak się gubi w sobie. (“Czasami” podkreślono wężykiem.)
I tyle.
Samojedy są fajowskie, ale jeśli chodzi o czesanie – to dziękuję. Postoję. :)
Magia -- 15.02.2010 - 18:25