Pani niewątpliwie jednak symuluje wiek starczy i to, na dodatek, nieumiejętnie.
Zostałą pani rozpoznana po tych pasożytach, które (wie to każda starsza osoba) do starego ciągną jak do miodu. Z powodu, że taki ma zmysły przytępione.
Pięknie ujął to, w czasach dla Pani historycznych, Jan Kobuszewski w pewnej piosence, w której wcielił się w pasożyta. Ja z niej tylko jeden wiersz Pni zacytuję, dla nauki: rencistka jedna rwała dla mnie złoty ząb.
Więc proszę nie marudzić i wypalić ten piecyk, do cholery. Ja swój co rok muszę wypalać. Max ( no offence ) temperatury i 2 godziny grzania.
Jak nie przyjedzie straż ogniowa, to wszystko będzie OK.
Chociaż jak on jest włoski, to może jednak lepiej jego od razu wyrzucić? I piec chlebowy pobudować? Mam zduna jednego znajomego, co ostatnio bardzo prosperuje, więc mogę Panią zapoznać.
Pani Gretchen,
Pani niewątpliwie jednak symuluje wiek starczy i to, na dodatek, nieumiejętnie.
Zostałą pani rozpoznana po tych pasożytach, które (wie to każda starsza osoba) do starego ciągną jak do miodu. Z powodu, że taki ma zmysły przytępione.
Pięknie ujął to, w czasach dla Pani historycznych, Jan Kobuszewski w pewnej piosence, w której wcielił się w pasożyta. Ja z niej tylko jeden wiersz Pni zacytuję, dla nauki: rencistka jedna rwała dla mnie złoty ząb.
Więc proszę nie marudzić i wypalić ten piecyk, do cholery. Ja swój co rok muszę wypalać. Max ( no offence ) temperatury i 2 godziny grzania.
Jak nie przyjedzie straż ogniowa, to wszystko będzie OK.
Chociaż jak on jest włoski, to może jednak lepiej jego od razu wyrzucić? I piec chlebowy pobudować? Mam zduna jednego znajomego, co ostatnio bardzo prosperuje, więc mogę Panią zapoznać.
Ale to też pasożyt jest i pies na płeć damską.
Pozdrawiam nie mniej
yayco -- 07.05.2008 - 19:42