aż tak źle?
Żadnych kastanietów? Żadnego flamenco, bez ubrania, na stole?
Nawet papierosów Pani nie pali?
Pozostaję wstrzaśnięty (co podobno zdrowo, ze względu na to wolne rodniki)
Pani Gretchen,
aż tak źle?
Żadnych kastanietów? Żadnego flamenco, bez ubrania, na stole?
Nawet papierosów Pani nie pali?
Pozostaję wstrzaśnięty (co podobno zdrowo, ze względu na to wolne rodniki)
yayco -- 07.05.2008 - 20:29