Ale jak dzisiaj statystyk z jednej gminy (podobno wcale nie najspokojniejszej) słuchalem, to aż mnie zazdrość za trzewia łapała i trzęsła.
To u mnie na Grochowie w jedną noc (i to chłodniejszą) bardziej się ludzie bawią, niż w takiej gminie przez cały rok, gdzie połowa wykroczeń to jazda bez biletu PKSem, a 70% przestępstw (znaczy 12) to ci co jechali włąsnym samochodem. Po spożyciu.
To Pan jego nie budź, Panie Maxie,
jutro Pan przekażesz.
Ale jak dzisiaj statystyk z jednej gminy (podobno wcale nie najspokojniejszej) słuchalem, to aż mnie zazdrość za trzewia łapała i trzęsła.
To u mnie na Grochowie w jedną noc (i to chłodniejszą) bardziej się ludzie bawią, niż w takiej gminie przez cały rok, gdzie połowa wykroczeń to jazda bez biletu PKSem, a 70% przestępstw (znaczy 12) to ci co jechali włąsnym samochodem. Po spożyciu.
Pozdrawiam wciąż zazdroszcząc
yayco -- 22.09.2008 - 23:02