I pomijając Pana niesprawiedliwe jawnie uwagi o jakości, upierał się będę, że napisałem o 7 tekstów więcej. Limeryków nie licząc.
To, że niejaki N nie doczekał multiblogów, nie znaczy że go nie było. Ani, że nie będzie…
Mam nadzieję, że jak te multiblogi powstaną, to będzie możliwość uporządkowania dotychczasowej działalności i podzielenia jej na kilka nurtów.
Wiele też wskazuje, że w najbliższych miesiącach będę pisał mniej, bo zapowiada się, że mój czas zostanie zdezorganizowany w nieznanym mi od lat zakresie.
Ale wie Pan co? W sumie to nawet jestem z tego wszystkiego zadowolony. Summa summarum
Panie Maxie,
proszę mi tak nie smarowac, bo się sromam.
I pomijając Pana niesprawiedliwe jawnie uwagi o jakości, upierał się będę, że napisałem o 7 tekstów więcej. Limeryków nie licząc.
To, że niejaki N nie doczekał multiblogów, nie znaczy że go nie było. Ani, że nie będzie…
Mam nadzieję, że jak te multiblogi powstaną, to będzie możliwość uporządkowania dotychczasowej działalności i podzielenia jej na kilka nurtów.
Wiele też wskazuje, że w najbliższych miesiącach będę pisał mniej, bo zapowiada się, że mój czas zostanie zdezorganizowany w nieznanym mi od lat zakresie.
Ale wie Pan co? W sumie to nawet jestem z tego wszystkiego zadowolony. Summa summarum
Pozdrawiam, pijąc stygnącą herbatę...
yayco -- 23.09.2008 - 08:25