Ja się na tworzeniu prawa znam tak samo

Ja się na tworzeniu prawa znam tak samo

jak na, dajmy na to, technologii przeróbki krewetek małogabarytowych w pobliżu Zwrotnika Koziorożca. Moje zdanie jest zatem nieskażone wiedzą korporacyjną. Ani żadną inną powiązaną.

Powinienem pewnie przyklęknąć przed starszymi i mądrzejszymi, czapkę w garściach miętolić i posłusznie słuchać z gębą rozdziawioną?

Cóż, tym razem nie przyklęknę i powiem, że zgadzam się z Panem, Panie Y. bardzo umiarkowanie. Odnoszę wrażenie, że artykułowane przez Pana proporcje zagrożeń do korzyści są wyolbrzymione.

W tworzeniu oprogramowania stosuje się (jak już zupełnie nie wiadomo, od której strony zacząć) metody heurystyczne. Na nasze oznacza to po prostu macanie po omacku, choć z uruchomieniem myślenia. Na początku robi to komiczne wrażenie, a efekty po pewnym czasie są nieocenione.
Z innej beczki (pogranicze informatyki i matematyki) – metody Monte Carlo. Liczenie całek za pomocą generatora liczb losowych? Działa, aż miło!

Suma małych chaosów niekoniecznie daje wielki chaos. Mrowisko Pan kiedyś oglądał?

Widzę pewną subtelną analogię z tworzeniem prawa, które ma być dobre w bliższej lub dalszej przyszłości, w szybko ewoluującym otoczeniu. Nie sposób zatem analitycznie przewidzieć wszystkich konsekwencji.
Czy ja za bardzo nie pcham matematyki tam, gdzie jest niemile widziana?

Rewolucja komunikacyjna, szczególnie jej społecznościowy charakter, powoduje, że niektóre, od setek lat sprawdzone, metody, wcale nie są najlepsze.

Mam wrażenie, że czeka nas jeszcze erozja niejednej teorii. Nie żadna rewolucja, po prostu powolne obumieranie. I to moje wrażenie sięga również procesu tworzenia prawa.

Aha, nie pisałem u Pana Artura o społecznościowym tworzeniu prawa. Raczej o społecznościowej weryfikacji projektów (nazwałem to debugowaniem).

Pozdrawiam z lekka polemicznie


Politycy i społeczeństwo obywatelskie: kogo mam się bać bardziej? By: yayco (61 komentarzy) 22 wrzesień, 2008 - 18:33
  • Maksie By: igla (23.09.2008 - 08:29)
  • Panie Maxie, By: yayco (23.09.2008 - 08:25)
  • Panie Yayco By: max (23.09.2008 - 08:11)
  • Panie Oszuście, By: yayco (23.09.2008 - 08:07)
  • Mani, Pani Gretchen, By: yayco (23.09.2008 - 07:54)
  • Panie Arturze, By: yayco (23.09.2008 - 07:43)
  • Ja się na tworzeniu prawa znam tak samo By: oszust1 (23.09.2008 - 04:40)
  • Poprawka By: adw.kmieciak (23.09.2008 - 00:01)
  • Panie Yayco By: Gretchen (22.09.2008 - 23:57)
  • Panie yayco By: adw.kmieciak (22.09.2008 - 23:55)
  • Pani Gretchen, By: yayco (22.09.2008 - 23:45)
  • Panie Arturze, By: yayco (22.09.2008 - 23:46)
  • Ach! Ach! Ach! By: Gretchen (22.09.2008 - 23:31)
  • Panie yayco By: adw.kmieciak (22.09.2008 - 23:27)
  • Pani Gretchen, By: yayco (22.09.2008 - 23:14)
  • Panie Yayco By: Gretchen (22.09.2008 - 23:05)
  • To Pan jego nie budź, Panie Maxie, By: yayco (22.09.2008 - 23:02)
  • Podkarpaciu przekażę By: max (22.09.2008 - 22:52)
  • Pani Gretchen, By: yayco (22.09.2008 - 22:48)
  • Panie Yayco By: Gretchen (22.09.2008 - 22:45)
  • Panie Maxie, By: yayco (22.09.2008 - 22:35)
  • Panie Arturze, By: yayco (22.09.2008 - 22:28)
  • Panie yayco By: adw.kmieciak (22.09.2008 - 21:33)
  • Krótko i węzłowato By: max (22.09.2008 - 21:33)
  • Panie Maxie, By: yayco (22.09.2008 - 21:20)
  • Panie Grzesiu, By: yayco (22.09.2008 - 21:16)
  • Panie Lorenzo, By: yayco (22.09.2008 - 21:12)
  • Pani Gretchen, By: yayco (22.09.2008 - 21:10)
  • Panie Yayco By: max (22.09.2008 - 21:09)
  • Panie Igło, By: yayco (22.09.2008 - 20:59)
  • Tak generalizując nieco, Panie Yayco, By: germania (22.09.2008 - 20:41)
  • Panie Yayco By: Gretchen (22.09.2008 - 20:00)
  • Bez pionty też może być, By: tecumseh (22.09.2008 - 19:53)
  • Jakoś ciężko idzie By: igla (22.09.2008 - 19:52)
  • Chciałbym na wstępie By: igla (22.09.2008 - 18:59)