przykład dobrany celnie, ale mowiący nie o kreowaniu, ale wyłącznie o kontrolowaniu prawa.
W tym zakresie nie mam uwag.
Kreowanie przypomina mi zawsze historię obowiązkowe wprowadzeni Linuxa w Monachium.
Sprawa była prestiżowa, bo w Monachium jest główna kwatera Microsoftu po tej stronie Atlantyku.
Strasznie było op tym głośno.
Mniej głośnoo było o wycofaniu się władz miasta z tego pomysłu. Zresztą cichszym, mniej rewolucyjnym i pozwalającym na wybór. Okazało się, że koszta serwisowe są zbyt duże.
Co do kontroli, to upierał się będę, że jeśli nie wiemy kogo kontrolować, to kontrola nie jest możliwa. To czywiście nie oznacza, że jest to warunek dostateczny. Ale też ja wcale nie napisałem nigdzie, że pozostanie przy dawnych rozwiązaniach uważam za dobre.
Panie Arturze,
przykład dobrany celnie, ale mowiący nie o kreowaniu, ale wyłącznie o kontrolowaniu prawa.
W tym zakresie nie mam uwag.
Kreowanie przypomina mi zawsze historię obowiązkowe wprowadzeni Linuxa w Monachium.
Sprawa była prestiżowa, bo w Monachium jest główna kwatera Microsoftu po tej stronie Atlantyku.
Strasznie było op tym głośno.
Mniej głośnoo było o wycofaniu się władz miasta z tego pomysłu. Zresztą cichszym, mniej rewolucyjnym i pozwalającym na wybór. Okazało się, że koszta serwisowe są zbyt duże.
Co do kontroli, to upierał się będę, że jeśli nie wiemy kogo kontrolować, to kontrola nie jest możliwa. To czywiście nie oznacza, że jest to warunek dostateczny. Ale też ja wcale nie napisałem nigdzie, że pozostanie przy dawnych rozwiązaniach uważam za dobre.
Ja się waham
Pozdrawiam porannie, dziękując za gratulacje
yayco -- 23.09.2008 - 07:43