Pan mnie przecenia.
Ja się na tym znam na tyle,żeby wiedzieć ile roboty by mnie kosztowało napisanie tego wszystkiego.
I za mało, aby być przekonanym, że znam się dobrze.
A pisze się to, co się chce pisać. Ja to robię dla przyjemności.
Pozdrawiam serdecznie
Panie Griszqu,
Pan mnie przecenia.
Ja się na tym znam na tyle,żeby wiedzieć ile roboty by mnie kosztowało napisanie tego wszystkiego.
I za mało, aby być przekonanym, że znam się dobrze.
A pisze się to, co się chce pisać. Ja to robię dla przyjemności.
Pozdrawiam serdecznie
yayco -- 23.09.2008 - 14:54