pani Kasi Groniec (dziękuję, bo cudownie było, a znałem tylko właściwie chyba 2 piosenki), to chyba nie powinno zabraknąć i tegj piosenki z tego koncertu:
No nie mogło, więc podrzucam.
A z tymi tekstami, znaczy ich liczbą to jakiś chaos jest, bo na liście konfederatów pokazuje, że ma pan 100 a np. na liście blogów, o tu
że 95.
I u innych blogerów np. u mnie też widać tę różnicę kilku tekstów.
I się zastanawiam skąd ta różnica.
Kurde, ja to mam problemy, pewnie ktoś skwituje ironicznie, ale może to dlatego, że za kilka dni mam niby uczyć czegoś co się nazywa gramatyka opisowa, nie wiem, kto wpadł na ten pomysł, ale pomysł to dobry nie był.
I muszę w absurd uciekać i wirtualne problemy, bo się dołuję tą perspektywą, choć właściwie nie tylko tą.
No jak tu już taki recital
pani Kasi Groniec (dziękuję, bo cudownie było, a znałem tylko właściwie chyba 2 piosenki), to chyba nie powinno zabraknąć i tegj piosenki z tego koncertu:
No nie mogło, więc podrzucam.
A z tymi tekstami, znaczy ich liczbą to jakiś chaos jest, bo na liście konfederatów pokazuje, że ma pan 100 a np. na liście blogów, o tu
http://tekstowisko.com/blogi.html
że 95.
I u innych blogerów np. u mnie też widać tę różnicę kilku tekstów.
I się zastanawiam skąd ta różnica.
Kurde, ja to mam problemy, pewnie ktoś skwituje ironicznie, ale może to dlatego, że za kilka dni mam niby uczyć czegoś co się nazywa gramatyka opisowa, nie wiem, kto wpadł na ten pomysł, ale pomysł to dobry nie był.
I muszę w absurd uciekać i wirtualne problemy, bo się dołuję tą perspektywą, choć właściwie nie tylko tą.
Pozdrawiam, obiecując nie smęcić więcej.
grześ -- 23.09.2008 - 12:04