z tym brakiem wyboru. Ja bym jeszcze do tego dodal brak możliwości. W tym militarnych – w tej kwestii ekspertem jest Pan Igla.
Moim zdaniem za wszelkie ewentualne problemy militarne z nami odpowiedzialne będą nadgraniczne komisariaty policji albo straży granicznej państw wrogich.
Gospodarkę to nam wlasnie chcą zadusić, finanse tudzież. Lepiej przypomnieć sobie, jak wyglądala gospodarka towarowa oparta na wymianie bezpośredniej. I kto glównie na niej skorzysta. Polecam lekturę pamiętników z czasów wojny. Szczególnie tych pisanych przez mieszkańców miast.
Ma Pan rację, Panie Dymitrze,
z tym brakiem wyboru. Ja bym jeszcze do tego dodal brak możliwości. W tym militarnych – w tej kwestii ekspertem jest Pan Igla.
Moim zdaniem za wszelkie ewentualne problemy militarne z nami odpowiedzialne będą nadgraniczne komisariaty policji albo straży granicznej państw wrogich.
Gospodarkę to nam wlasnie chcą zadusić, finanse tudzież. Lepiej przypomnieć sobie, jak wyglądala gospodarka towarowa oparta na wymianie bezpośredniej. I kto glównie na niej skorzysta. Polecam lekturę pamiętników z czasów wojny. Szczególnie tych pisanych przez mieszkańców miast.
Pozdrawiam serdecznie
Lorenzo -- 22.11.2008 - 21:40