wygląda mi to na nieporozumienie, bo Pan mnie dalej przekonuje do tego, do czego jestem przekonany oraz uświadamia mi sprawy dobrze mi znane, jednocześnie odbierając moje prowokacyjne lekko komentarze zupełnie literalnie (?). No dobrze, powiem otwartym tekstem: trochę udaję niekumatość, czasami. Niech Pan na to weźmie poprawkę, a zorientuje się Pan, że pożyczyłem metodę od Pani Delilah :-)
Jak to mówią: Peace & Love i tym odważnym zawołaniem mówię jednocześnie dobranoc :-)
Panie Kaziku,
wygląda mi to na nieporozumienie, bo Pan mnie dalej przekonuje do tego, do czego jestem przekonany oraz uświadamia mi sprawy dobrze mi znane, jednocześnie odbierając moje prowokacyjne lekko komentarze zupełnie literalnie (?). No dobrze, powiem otwartym tekstem: trochę udaję niekumatość, czasami. Niech Pan na to weźmie poprawkę, a zorientuje się Pan, że pożyczyłem metodę od Pani Delilah :-)
Jak to mówią: Peace & Love i tym odważnym zawołaniem mówię jednocześnie dobranoc :-)
s e r g i u s z -- 22.11.2008 - 23:53