z grzywki przywali to nie aluzja do Twojej fryzury. To oficjalne określenie ciosu zadanego bykiem, czyli głową. Popularne w niektórych środowiskach.
Czy mówiliśmy o stosunkach władza-obywatel w na przykładzie Wolnego Miasta Gdańsk?
Gretchen,
z grzywki przywali to nie aluzja do Twojej fryzury. To oficjalne określenie ciosu zadanego bykiem, czyli głową. Popularne w niektórych środowiskach.
Czy mówiliśmy o stosunkach władza-obywatel w na przykładzie Wolnego Miasta Gdańsk?
merlot -- 31.01.2009 - 22:39