ja byłem niestety na szybko, i została mi najbardziej studniówka gdańskiej bananowej młodzieży w hotelu Heveliusz, połączona z meczem z Chorwacją.
A cały dzień pracowałem głównie. Przejmujące wrażenie robi Stocznia.
Brama nr 2 – jak żywa z tamtych czasów, łącznie z portretem JP2 po środku.
A za bramą – trzy światy: Trochę żywej stoczni, z pochylniami, statkami, dźwigami i charakterystycznym hukiem młotków; tuż obok nekropolia z opuszczonymi budynkami, maszynami i szczątkami starych plakatów propagandowych. I nadchodzące nowe – prace przygotowawcze do budowy Nowej Wałowej, głównej ulicy Młodego Miasta, które niedługo powstanie na większości stoczniowych terenów.
Pozdrawiam tradycyjnym za tych co morzu!, z równie tradycyjnym uściśleniem oprócz Bundesmarine i Bałtijskowo Fłota!
Maxie,
ja byłem niestety na szybko, i została mi najbardziej studniówka gdańskiej bananowej młodzieży w hotelu Heveliusz, połączona z meczem z Chorwacją.
A cały dzień pracowałem głównie. Przejmujące wrażenie robi Stocznia.
Brama nr 2 – jak żywa z tamtych czasów, łącznie z portretem JP2 po środku.
A za bramą – trzy światy: Trochę żywej stoczni, z pochylniami, statkami, dźwigami i charakterystycznym hukiem młotków; tuż obok nekropolia z opuszczonymi budynkami, maszynami i szczątkami starych plakatów propagandowych. I nadchodzące nowe – prace przygotowawcze do budowy Nowej Wałowej, głównej ulicy Młodego Miasta, które niedługo powstanie na większości stoczniowych terenów.
Pozdrawiam tradycyjnym za tych co morzu!, z równie tradycyjnym uściśleniem oprócz Bundesmarine i Bałtijskowo Fłota!
Częściowo żartowałem;-)
merlot -- 01.02.2009 - 16:54