Ależ proszę. Wtrącanie się jest wielce pożądane. :)
W kwestii przeciwbólowych mam podobne zdanie. Żeby było śmieszniej ta “specjalizacja” w wielu przypadkach polega na zastosowaniu innej dawki tej samej substancji czynnej i/lub zmianie jej otoczki. Ale marketing działa! :)
Niestety w wielu wypadkach wręcz zabójczo. Ból jest przecież jednym z sygnałów ostrzegawczym, który wysyła nam nasz organizm. Taką lampką alarmową, czasem żółtą, czasem czerwoną. Wyłączenie alarmu nie leczy. Wprost przeciwnie.
Ale marketing działa!...
Gretchen
Ależ proszę. Wtrącanie się jest wielce pożądane. :)
W kwestii przeciwbólowych mam podobne zdanie. Żeby było śmieszniej ta “specjalizacja” w wielu przypadkach polega na zastosowaniu innej dawki tej samej substancji czynnej i/lub zmianie jej otoczki. Ale marketing działa! :)
Niestety w wielu wypadkach wręcz zabójczo. Ból jest przecież jednym z sygnałów ostrzegawczym, który wysyła nam nasz organizm. Taką lampką alarmową, czasem żółtą, czasem czerwoną. Wyłączenie alarmu nie leczy. Wprost przeciwnie.
Ale marketing działa!...
Uściski.
Magia -- 04.08.2009 - 12:09