Życie każdego jednego polskiego żołnierza “świadomie wybierającego służbę żołnierską” jest dla mnie warte więcej niż cała ta wszechświatowa, socjopatyczna banda, która rozpętała te wojny.
To prosty rachunek.
Polski żołnierz jest od tego, żeby bronić polskich granic i Polski a nie od tego, żeby dawać gardło dla cudzego handlu ropą, opium i żywym towarem.
I jeszcze Panu powiem, Igło
Życie każdego jednego polskiego żołnierza “świadomie wybierającego służbę żołnierską” jest dla mnie warte więcej niż cała ta wszechświatowa, socjopatyczna banda, która rozpętała te wojny.
To prosty rachunek.
Polski żołnierz jest od tego, żeby bronić polskich granic i Polski a nie od tego, żeby dawać gardło dla cudzego handlu ropą, opium i żywym towarem.
Magia -- 13.09.2009 - 16:52