mój komentarz był po części emocjonalny, związany z Twoim stylem pisania.
A tak całkiem merytorycznie, to znakomicie jestem sobie w stanie wyobrazić sytucję, w której służby i politycy za nie odpowiedzialni świadomie i na zimno postanawiają dopuścić do ataku terrorystycznego o którym wiedzą na podstawie uzyskanych informacji.
Nie wyobrażam sobie, żeby zdecydowali się na taki krok, znając skalę i charakter ataku.
Po prostu ich wyobraźnia nie dorosła do rzeczywistości.
Magio,
mój komentarz był po części emocjonalny, związany z Twoim stylem pisania.
A tak całkiem merytorycznie, to znakomicie jestem sobie w stanie wyobrazić sytucję, w której służby i politycy za nie odpowiedzialni świadomie i na zimno postanawiają dopuścić do ataku terrorystycznego o którym wiedzą na podstawie uzyskanych informacji.
Nie wyobrażam sobie, żeby zdecydowali się na taki krok, znając skalę i charakter ataku.
Po prostu ich wyobraźnia nie dorosła do rzeczywistości.
Pozdrawiam,
merlot -- 16.09.2009 - 17:32