Nie tylko nie mam zamiaru eskalować. Ja nawet nie zamierzam do Pan strzelać. Wcale! :)
Powiem więcej, zgadzam się z tym, co Pan napisał. No… prawie.
Zdanie, poniekąd, odrębne zgłoszę jedynie do punktu nr 4.
Pisze Pan, że Haitańczycy nie dojrzeli do samodzielnego rządzenia, bo im się nagle państwo zawaliło. Przez trzy dni.
Nie, bo:
1) państwo, w sensie jego struktur, jest upadłe od dawna
2) proszę wyobrazić sobie Polskę spłacającą reparacje za zabory zaborcom przez 150 lat w wysokości 80% PKB. Da Pan radę?
Serdeczności oraz podziękowania za dobre słowo.
:)
Panie Referencie
Nie tylko nie mam zamiaru eskalować. Ja nawet nie zamierzam do Pan strzelać. Wcale! :)
Powiem więcej, zgadzam się z tym, co Pan napisał. No… prawie.
Zdanie, poniekąd, odrębne zgłoszę jedynie do punktu nr 4.
Pisze Pan, że Haitańczycy nie dojrzeli do samodzielnego rządzenia, bo im się nagle państwo zawaliło. Przez trzy dni.
Nie, bo:
1) państwo, w sensie jego struktur, jest upadłe od dawna
2) proszę wyobrazić sobie Polskę spłacającą reparacje za zabory zaborcom przez 150 lat w wysokości 80% PKB. Da Pan radę?
Serdeczności oraz podziękowania za dobre słowo.
Magia -- 16.01.2010 - 15:27:)