kocham ten dowcip, B. go opowiadała tak, że płakałyśmy na glebie :D
W sumie, takie jak ten pojebane teksty w formie Eintopfa, mają swój sens (choć ukryty), bo nigdy nie wiadomo, co się trafi poniżej, w koszyczku ;)
pozdrawiam Cię serdecznie
Nicponiu,
kocham ten dowcip, B. go opowiadała tak, że płakałyśmy na glebie :D
W sumie, takie jak ten pojebane teksty w formie Eintopfa, mają swój sens (choć ukryty), bo nigdy nie wiadomo, co się trafi poniżej, w koszyczku ;)
pozdrawiam Cię serdecznie