dooookładnie! Zefiry. Ta nazwa miała chyba sugerować świezość, czy coś w tym guscie. No i powiew był, z tego co pamietam, ale bardziej z szaletu niż świeżej bryzy ;))
Gretchen
dooookładnie! Zefiry. Ta nazwa miała chyba sugerować świezość, czy coś w tym guscie. No i powiew był, z tego co pamietam, ale bardziej z szaletu niż świeżej bryzy ;))
Artur M. Nicpoń -- 10.01.2009 - 14:51