Przeczytam oraz się zagłębię.
Jako posiadaczka (okropne słowo) “psychopatycznego umysłu prawaka” powiem Panu, że te obszary (transparentność, poddanie się rzetelnej ocenie, demokracja i marnotrawstwo funduszy) idealnie wpisują się w prawa naturalne, którymi powinien kierować się każdy prawak.
Niestety, Pan i Panu podobni, potrzebujecie milionów stron prawniczego bełkotu, żeby funkcjonować. (Oczywiście Pan zaprzeczy. :)
Dla mnie, “prawaczki o psychopatycznym umyśle” jeśli ktoś opowiada się za działaniem w sferze cienia nie może być wiarygodny. Żeby nie wiem co innego opowiadał na mainstreamowej wizji.
I do wysnucia tego prostego wniosku nie jest mi potrzebny żaden raport. Tym bardziej wrocławskiego uniwerka, który to ostatnio… Zdaje się, że sam Pan o tym napisał, czyż nie?
Jeśli odłożyłby Pan osobiste sympatie i antypatie polityczne do kieszeni, to może by Pan dostrzegł, że w raport “OE” w różnych miejscach bije w łeb posłów różnych orientacji partyjnych. Trzeba tylko chcieć, panie Zbigniewie, wyciągnąć wnioski. Najlepiej własne.
Panie Szczęsny
Przeczytam oraz się zagłębię.
Jako posiadaczka (okropne słowo) “psychopatycznego umysłu prawaka” powiem Panu, że te obszary (transparentność, poddanie się rzetelnej ocenie, demokracja i marnotrawstwo funduszy) idealnie wpisują się w prawa naturalne, którymi powinien kierować się każdy prawak.
Niestety, Pan i Panu podobni, potrzebujecie milionów stron prawniczego bełkotu, żeby funkcjonować. (Oczywiście Pan zaprzeczy. :)
Dla mnie, “prawaczki o psychopatycznym umyśle” jeśli ktoś opowiada się za działaniem w sferze cienia nie może być wiarygodny. Żeby nie wiem co innego opowiadał na mainstreamowej wizji.
I do wysnucia tego prostego wniosku nie jest mi potrzebny żaden raport. Tym bardziej wrocławskiego uniwerka, który to ostatnio… Zdaje się, że sam Pan o tym napisał, czyż nie?
Jeśli odłożyłby Pan osobiste sympatie i antypatie polityczne do kieszeni, to może by Pan dostrzegł, że w raport “OE” w różnych miejscach bije w łeb posłów różnych orientacji partyjnych. Trzeba tylko chcieć, panie Zbigniewie, wyciągnąć wnioski. Najlepiej własne.
:)
Ale przeczytam to, co Pan zapodał.
Magia -- 28.05.2009 - 21:21