Pańska koncepcja wygląda na próbę uczynienia z kulawego maratończyka. Dobrze jest zdać sobie sprawę z faktu, że z kulawego maratończyk nie wyjdzie w żaden sposób, chyba że na olimpiadę specjalną.
Z korupcją zaś można skutecznie walczyć bez państwa policyjnego i bez tych pańskich 10% ukradzionych ludziom.
Wystarczy, że państwo wycofa się z danych obszarów a natychmiast tam nie ma ani korupcji, ani nie potrzeba kontroli, ani owe 10% “podstolne” nie są konieczne.
To tak jak w matematyce, rozwiązanie proste i eleganckie.
Pan, jako lewak, takich rzeczy możesz nie rozumiesz.
Panie Szczęsny
Pańska koncepcja wygląda na próbę uczynienia z kulawego maratończyka. Dobrze jest zdać sobie sprawę z faktu, że z kulawego maratończyk nie wyjdzie w żaden sposób, chyba że na olimpiadę specjalną.
rsc (gość) -- 29.05.2009 - 10:14Z korupcją zaś można skutecznie walczyć bez państwa policyjnego i bez tych pańskich 10% ukradzionych ludziom.
Wystarczy, że państwo wycofa się z danych obszarów a natychmiast tam nie ma ani korupcji, ani nie potrzeba kontroli, ani owe 10% “podstolne” nie są konieczne.
To tak jak w matematyce, rozwiązanie proste i eleganckie.
Pan, jako lewak, takich rzeczy możesz nie rozumiesz.