Wygląda na to, że etyka wyszła z mody. Wygląda na to, że nawet przyzwoitość nie jest już tym, czym kiedyś była.
Jak rozumieć słowa prof. Bartoszewskiego, mentora PO, o przyzwoitości właśnie?
Nie wiem, pogubiłam się.
Trzeba nam chyba poczekać na nową interpretację tego trudnego do pojęcia słowa, wyłożoną przez jakiś postępowy Autorytet. Inaczej – o zgrozo! – będziemy dalej błądzić.
Sergiuszu
Wygląda na to, że etyka wyszła z mody. Wygląda na to, że nawet przyzwoitość nie jest już tym, czym kiedyś była.
Jak rozumieć słowa prof. Bartoszewskiego, mentora PO, o przyzwoitości właśnie?
Nie wiem, pogubiłam się.
Trzeba nam chyba poczekać na nową interpretację tego trudnego do pojęcia słowa, wyłożoną przez jakiś postępowy Autorytet. Inaczej – o zgrozo! – będziemy dalej błądzić.
Serdeczności.
Magia -- 31.05.2009 - 12:09