Przykro mi niezmiernie – nie mogę się z Panem zgodzić.
O poufności to mogą sobie gadać dwaj przedsiębiorcy.
Parlamentarzyści nie powinni, ale – jak widać na załączonych obrazkach – mogą.
Sami przyznali sobie to prawo.
Mnie się to nie podoba. Ja tych gości po prostu skreślam odmownie.
Proste?
Jak konstrukcja cepa, proszę Pana.
Pan mówi o kosztach? Proszę Pana istnieją dziesiątki tzw. “oficjalnych stron” różnych instytucji UE. Czy to moja wina, że króluje na nich propagandowy bełkot?
Skoro UE stać na utrzymanie tych stron nic (poza wynikami głosowań PE i dyrektywami KE) nie stoi na przeszkodzie, żeby zamiast bełkotu pojawiły się rzetelne fakty. Np. wyniki wszystkich głosowań...
:)
Panie Zbigniewie
Przykro mi niezmiernie – nie mogę się z Panem zgodzić.
O poufności to mogą sobie gadać dwaj przedsiębiorcy.
Parlamentarzyści nie powinni, ale – jak widać na załączonych obrazkach – mogą.
Sami przyznali sobie to prawo.
Mnie się to nie podoba. Ja tych gości po prostu skreślam odmownie.
Proste?
Jak konstrukcja cepa, proszę Pana.
Pan mówi o kosztach? Proszę Pana istnieją dziesiątki tzw. “oficjalnych stron” różnych instytucji UE. Czy to moja wina, że króluje na nich propagandowy bełkot?
Magia -- 28.05.2009 - 21:50Skoro UE stać na utrzymanie tych stron nic (poza wynikami głosowań PE i dyrektywami KE) nie stoi na przeszkodzie, żeby zamiast bełkotu pojawiły się rzetelne fakty. Np. wyniki wszystkich głosowań...
:)