Ze zrozumieniem u kobiet to sprawa jest skomplikowana.
Już im się wydaje, że coś rozumieją (o niektórych mówię) a tu nagle szast! prast! pojawi się jakiś człowiek (ukłon w stronę Igły) i całkiem zmąci jej miły umysł.
Czasem potrzeba lat. Niekiedy wielu, by na samodzielność się wybić.
Panie Yayco
Ze zrozumieniem u kobiet to sprawa jest skomplikowana.
Już im się wydaje, że coś rozumieją (o niektórych mówię) a tu nagle szast! prast! pojawi się jakiś człowiek (ukłon w stronę Igły) i całkiem zmąci jej miły umysł.
Czasem potrzeba lat. Niekiedy wielu, by na samodzielność się wybić.
Gretchen -- 04.03.2008 - 23:32