albowiem przemyślawszy sprawę, udaję się na pustelnię (świetny miałem okazję usłyszeć referat o pustelnikach, co jedna miła kobieta z IPSiRu jeich bada).
Będę pisał rzadko i tylko u siebie. Co najmniej do Wielkiejnocy. Potem się obaczy.
Strach to kobiecie napisać, ale wydaje mi się, że Pani jest starsza.
Choć macie Państwo częściowo zbieżne wykształcenie.
A ja komarów zabijam! Przez chwilkę miałem watpliwości co do Pani wypowiedzi o zabijaniu, ale przy odpowiedniej interpretacji…
No to się Pani nie dowie,
albowiem przemyślawszy sprawę, udaję się na pustelnię (świetny miałem okazję usłyszeć referat o pustelnikach, co jedna miła kobieta z IPSiRu jeich bada).
Będę pisał rzadko i tylko u siebie. Co najmniej do Wielkiejnocy. Potem się obaczy.
Strach to kobiecie napisać, ale wydaje mi się, że Pani jest starsza.
Choć macie Państwo częściowo zbieżne wykształcenie.
A ja komarów zabijam! Przez chwilkę miałem watpliwości co do Pani wypowiedzi o zabijaniu, ale przy odpowiedniej interpretacji…
Idę spać. Dobrej nocy Pani i Wszystkim
yayco -- 05.03.2008 - 01:35