Czytało się ciężkawo.
Coś się po mózgownicy telepało.
Jeszcze nie wiem, co.
Koty z worka wypuszczone.
Idę spać z pewnym takim niepokojem, co mi mój kot zmaluje.
Źle mu z oczu patrzy dzisiaj.
Buty schowane do szafy.
Kask przy łóżku.
Micha łiskasa jako łapówka jest przygotowana. Ale ten cholernik nie bierze.
Może przetrwam.
Dobranoc Państwu
Czytało się ciężkawo.
Coś się po mózgownicy telepało.
Jeszcze nie wiem, co.
Koty z worka wypuszczone.
oszust1 -- 05.03.2008 - 00:28Idę spać z pewnym takim niepokojem, co mi mój kot zmaluje.
Źle mu z oczu patrzy dzisiaj.
Buty schowane do szafy.
Kask przy łóżku.
Micha łiskasa jako łapówka jest przygotowana. Ale ten cholernik nie bierze.
Może przetrwam.